Są zlecenia, które zostają w sercu na długo. Ale są też takie, które
już na zawsze wpisują się w osobistą historię. Dzisiejszy wpis będzie
właśnie o jednej z takich wyjątkowych realizacji – ściance
urodzinowej, którą wykonałam na 18. urodziny mojej siostry Poli.
Pomysł, który miał duszę
Od początku wiedziałam, że ta dekoracja nie może być „zwykła”. To nie
tylko kolejny projekt do portfolio, ale prezent z serca – dla osoby,
która zna mnie najlepiej na świecie. Chciałam stworzyć coś
eleganckiego, z klasą, ale też z nutką emocji i intymności. I tak
narodził się pomysł na ściankę w odcieniach głębokiego bordo, i złota
– kolorystykę, która idealnie oddaje dojrzałość, elegancję i siłę
kobiet.
Bordo – kolor, który mówi wiele
Bordo to kolor, który nie krzyczy. On szepcze. Mówi o elegancji,
dojrzałości, nastrojowości. Zdecydowałam się na monochromatyczne
balony w różnych rozmiarach, by stworzyć wrażenie głębi i lekkości
jednocześnie. Balony zostały rozmieszczone kaskadowo po bokach
ścianki, tworząc efekt teatralnej kurtyny. Wyglądało to naprawdę
zjawiskowo – jak scenografia z romantycznego filmu.
Złote akcenty – bo każda kobieta zasługuje na błysk
Centralnym punktem ścianki były złote litery: liczba „18” i imię
„Poli” – wykonane z błyszczącego materiału, który pięknie odbija
światło. Dzięki temu całość nabrała luksusowego charakteru, ale bez
przesadnej pompy. Subtelność i elegancja były tu kluczowe.
Kilka słów o detalach
Cała kompozycja stanęła na tle bordowego panelu z łukowatym wycięciem
– to właśnie ten detal dodał całości wyjątkowego charakteru. Łuki
wprowadziły harmonię i delikatność, łagodząc geometryczny charakter
ścianki. To detal, który często umyka gościom, ale robi wielką różnicę
w odbiorze.
Tuż obok znalazł się również stół w dopasowanej kolorystyce: bordowy
obrus, złote podtalerze, bordowe serwetki i świeczniki w kolorze
starego złota. W centrum – bukiet czerwonych róż w szklanym wazonie.
Całość – klasyczna, romantyczna, ale i nowoczesna.
Dlaczego ta realizacja była dla mnie tak ważna?
Bo robiłam ją dla kogoś, kto przez całe życie jest moją inspiracją.
Dla siostry, z którą dzielę nie tylko pokój z dzieciństwa, ale i wiele
wspomnień, wzlotów i wyzwań. Chciałam, żeby ten dzień był dla niej
absolutnie wyjątkowy – i czułam, że ta ścianka będzie czymś więcej niż
tylko dekoracją. To była moja forma „dziękuję” i „kocham cię” w
jednym.
Podsumowanie
Ta realizacja przypomniała mi, dlaczego zaczęłam tworzyć dekoracje –
nie dla lajków, nie dla zasięgów, ale dla emocji. Dla wzruszenia w
oczach solenizantki, dla tych cichych „wow” szeptanych przez gości,
dla zdjęć, które zostają na zawsze.
Jeśli i Ty marzysz o wyjątkowej oprawie urodzin, rocznicy czy innego
ważnego wydarzenia – napisz do mnie. Stwórzmy coś, co będzie miało
duszę. Tak jak ta ścianka dla Poli.
Z dekoracyjną miłością,
Judyta
Złoto, czerń i prestiż – dekoracja balonowa na 25-lecie firmy SIGMA